Społeczne życie kotów

Społeczne życie kotów. Badania wykazały, że zdecydowana większość gatunków kotów prowadzi samotniczy tryb życia. Samotność nie oznacza jednak bynajmniej braku kontaktów między osobnikami. Samicom kotów samotnych przez znaczną część życia towarzyszy potomstwo. Młode małych i średnich kotów pozostają z matką przez 5-10 miesięcy, aż do wystąpienia u niej kolejnej rui. U dużych gatunków, takich jak tygrysy, lamparty oraz gepardy, okres ten wydłuża do osiemnastu-dwudziestu miesięcy, a czasami trwa jeszcze dłużej. Prawdziwie samotnie żyją dorosłe samce oraz młode, niedojrzałe płciowo osobniki poszukujące swoich terytoriów (patrz dyspersja). Również i one nie są jednak asocjalne, gdyż pojedynczo żyjące osobniki stanowią w istocie populację, która funkcjonuje jako całość, prowadząc stałą wymianę informacji (np. w postaci znaków zapachowych, patrz porozumiewanie się). Znakowanie i odczytywanie znaków pozostawionych przez inne koty umożliwia utrzymywanie swoistej organizacji przestrzennej populacji, w której każdy osobnik odgrywa ściśle określoną rolę. Może ona polegać na pełnieniu funkcji osiadłego rezydenta (posiadającego terytorium) lub tzw. osobnika przechodniego, który przez dłuższy okres nie zatrzymuje się w jednej populacji, ale również może brać udział w rozrodzie, wpływając w ten sposób na różnorodność genetyczną całej populacji.

Samotniczy tryb życia kotów jest prawdopodobnie rezultatem zamieszkiwania przez nie terenów o słabej widoczności (lasy, góry), na których żyją rozproszone populacje ofiar. Uważa się, że w takich warunkach technika polowania polegająca na podkradaniu się do zdobyczy byłaby nieskuteczna, gdyby w łowach brało udział więcej osobników. Szanse przetrwania zmniejszałaby również konieczność dzielenia się łupem.

Jedynymi gatunkami dzikich kotów żyjącymi w grupach są Iwy i gepardy. Badacze kotów od dawna starali się dociec, co skłania te dwa gatunki do tworzenia grup. Początkowo sądzono, że przyczyną tego zjawiska jest większa efektywność łowiecka polujących ko-operatywnie drapieżników. Rzeczywiście, większa grupa lwów bądź gepardów jest w stanie zabić większą ofiarę, ale nie wydaje się, by pojedynczy osobnik zyskiwał dzięki temu więcej pokarmu. Gdyby wielkość potencjalnych ofiar miała wpływ na wytworzenie się w toku ewolucji grupowego sposobu życia, w grupach powinny żyć również inne koty, które polują na dużo większe od siebie ofiary (takie jak pumy czy rysie). Miernikiem korzyści ewolucyjnych jest sukces rozrodczy, jaki osobnik może osiągnąć. Istnienie koalicji samców u lwów i gepardów ma znaczenie w konkurencji wewnątrzgatunkowej -większe grupy zyskują przewagę nad mniejszymi koalicjami lub pojedynczymi osobnikami w zdobywaniu receptywnych samic. Do tworzenia grup przez samice lwów zdaje się w największym stopniu przyczyniać powszechne (nie tylko u tych ssaków) zjawisko dzieciobójstwa (patrz rozród). Większe grupy lwic mogą skutecznie odpędzić obce samce próbujące zawładnąć stadem. Samice gepardów nie tworzą ugrupowań z innymi samicami, ale przebywają stosunkowo długo (16-20 miesięcy) ze swoim potomstwem. W późnym okresie opieki, gdy młode są już czasem większe od matki, utrzymywanie więzi rodzinnej staje się dla samicy bardzo kosztowne, gdyż zmniejsza się drastycznie ilość pokarmu przypadająca na członka rodziny. Równocześnie jednak zmniejsza się zagrożenie ze strony innych drapieżników. Dorastające kocięta mogą wypatrywać niebezpieczeństw, a ponadto większa liczebnie grupa gepardów jest mniej narażona na kontakty ze średnimi drapieżnikami (hieny, szakale).

Zycie społeczne kotów domowych przebiega według rozmaitych wzorców, gdyż drapieżniki te, kolonizując wraz z człowiekiem różne siedliska, musiały się dostosować do bardzo różnorodnych warunków. Koty domowe mogą więc pędzić żywot samotniczy, podobnie jak ich przodkowie, koty nubijskie, lub tworzyć stada.