Burmilla

Burmilla

Rasa powstała w europejskiej hodowli ze skrzyżowania kotów burmańskich i szynszylowych. Pierwszy przedstawiciel tej rasy urodził się w 1981 roku w Wielkiej Brytanii. Hodowczyni, baronowa Miranda Bickford-Smith w prezencie dla swojego męża nabyła Persa szynszylowego, który został nazwany imieniem Jemari Sanquist. Sama posiadała liliową kotkę burmańską Bambino Lilac Febergé. Kilka tygodni później od spotkania tych dwóch kotów przyszły na świat cztery kotki. Nazwa powstała z kombinacji nazw rodziców tzn. BURM(ese-chinch)ILLA. W 1983 roku CA (Cat Association of Britain) zatwierdziło tymczasowo nową rasę. W 1990 roku stowarzyszenie FIFe potwierdziło ten zapis. Dzisiaj koty Burmilla są najbardziej pożądaną rasą na każdej wystawie. Należą do grupy kotów azjatyckich (ang. Asian Group), a bywają nazywane kotami cieniowanymi (ang. Asian Shaded).

Ciekawostką jest, że koty Burmilla pojawiły się w internetowej grze zatytułowanej „Legend of the Green Dragon”. W 1994 roku pojawiły się Burmille australijskie, jednak rasa ta wzbudza zbyt wiele kontrowersji i nie została w pełni uznana. Akceptowana jest w tylko w stanie Queensland i New South Wales w zachodniej części kontynentu.

Charakter i usposobienie

 To wyjątkowe pieszczochy lubiące przesiadywać na kolanach człowieka. Do tego pewne siebie, mające wyrazisty charakter, ale raczej spokojne. Ponadto to prawdziwi arystokraci (hodowczyni pierwszego przedstawiciela tej rasy była w końcu baronową) posiadający wiele gracji. Temperamentne, lubiące się bawić,nie tylko jako kociaki. Mają łagodne usposobienie i charakter młodych kociąt. Nie zmienia się to z wiekiem. Potrafią żyć zarówno z jednym człowiekiem, jak i z nawet liczną rodziną. Możemy przygarnąć kota tej rasy zarówno wtedy, gdy mamy dzieci jak i inne zwierzęta, ponieważ dobrze się z nimi dogadują. To bardzo inteligentne stworzenia, które szybko uczą się nowych rzeczy.

Burmille swój niezależny charakter odziedziczyły po burmańskich przodkach. Niewiele posiadają po stonowanym Persie charakteryzującym się stoickim spokojem.

Te koty uwielbiają być w centrum zainteresowania, nieustannie domagają się naszej uwagi. W tym celu potrafią na przykład wdrapać się na ramiona człowieka i otulić jego szyję jak żywy szalik. Chętnie też wspinają się i skaczą po meblach.

 Wygląd i typ sylwetki

 Stowarzyszenie FIFe zaliczyło rasę do kategorii III, to znaczy do kotów krótkowłosych. Hodowcy musieli, więc zmierzać do uzyskania czystości rasy i wyeliminowania genu Persów, czyli długich włosów oraz genu kotów burmańskich, czyli jednolitego umaszczenia. O wyjątkowości rasy zdecydowanie świadczą duże, wręcz hipnotyzujące oczy. Są rozstawione szeroko, lekko ukośnie, mają kształt migdała i kolor zielony. Oprawa oka jest czarna lub lekko brązowa. U kociąt poniżej drugiego roku życia uznaje się oczy o żółtawym zabarwieniu. Także u kotów o umaszczeniu kremowym, rudym i szylkretowym dopuszcza się oczy w odcieniu bursztynowym. Bez względu na kolor jego spojrzenie zawsze charakteryzuje czujność i mądrość.

To koty średniej wielkości. Waga samic to 4 kilogramy, a waga samców to 7 kilogramów. Są bardzo umięśnione i silne. Tylne nogi są dłuższe nić przednie, jednak smukłe i zakończone owalnymi łapkami. Ogon jest prosty, zaokrąglony na końcu, długi lub średniej długości oraz posiada charakterystyczne pierścienie tabby.

Głowa jest szeroka o kształcie zaokrąglonego klina i osadzona na niezbyt długiej szyi. Uszy są rozstawione szeroko i mają zaokrąglone końce. Policzki są raczej pulchne. Po Persach odziedziczyły wklęśnięcie u nasady nosa. Choć jest ono zdecydowanie mniej widoczne. Włosy kotów Burmilla są krótkie, miękkie i jedwabiste w dotyku – przypominają trochę sierść kotów burskich. Sierść ściśle przylega do ciała. Spotykane są także koty z półdługim włosem, jednak określane są mianem Burmilli długowłosych, znanych jako Tiffanies. W przeciwieństwie do kotów krótkowłosych ich ogon jest duży i puszysty. Trzecim rodzajem długości i struktury futra jest okrycie w formie pluszu. Te koty mają sierść o wiele gęstszą, która nie przylega ściśle do ciała, są też indywidualnie oceniane na wystawach. Umaszczenie tych kotów jest bardzo zróżnicowane! Wśród nich są koty brązowe, czarne, czekoladowe, niebieskie i liliowe. Istnieją także koty o umaszczeniu rudym i szylkretowym, jednak nie są uznawane na większości wystaw. Podszerstek występuje w dwóch odcieniach – złotym lub srebrnym. Burmille mają trzy formy cieniowania futerka:

  •  formę tipped (przynajmniej ¾ włosa jest koloru podszerstka, a jedynie na koniuszku znajduje się kolor),
  • formę shaded (od ¼ do ½ to główny kolor na włosie) i
  • formę smoke (włos pokryty jest kolorem niemal w całości, jedynie u podstawy znajduje się kolor podszerstka).

 Zdrowie i pielęgnacja

 Burmille nie potrzebują wyjątkowych zabiegów pielęgnacyjnych. Należy je wyszczotkować co dwa-trzy dni. Nie są jednak wskazane dla alergików, ponieważ obficie linieją. Nie są wybredne, jedzą zarówno świeże mięso, jak i jedzenie z puszki. Mogą jednak nie tolerować laktozy (podobnie jak wszystkie koty o rodowodzie orientalnym). Nie podawajmy im do picia mleka od krowy.

Z uwagi na jego zamiłowanie do aktywności i skoków dobrze byłoby gdyby miał możliwość wychodzenia na dwór. Najlepiej czuje się, więc w dużych domach z ogrodem. Oczywiście musimy mu także zapewnić drapak, pojemnik z trawą i czystą wodę.

Burmille żyją stosunkowo długo, bo około 13-14 lat i są zdrowe, jednak czasami zapadają na choroby dziedziczne. W przypadku tej rasy jest to policystowatość nerek odziedziczona po Persach. Niestety jest to ciężka choroba i najczęściej kończy się śmiercią kota. Warto, więc jak najszybciej zrobić badanie DNA, aby stwierdzić czy pupil odziedziczył tę chorobę. Po kotach burmańskich odziedziczył natomiast schorzenie genetyczne objawiające się deformacją głowy, przez co kotki nie mogą przeżyć. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo, w jaki sposób ten gen jest dziedziczony oraz czy jest recesywny czy dominujący. Z uwagi na to, że schorzenie nie występuje zbyt często przypuszcza się, iż jest to gen recesywny. Wiadomo jednak, że ta przypadłość dotyczy tylko kotów pochodzących z Ameryki, nie stwierdzono tego wśród kotów z Wielkiej Brytanii.